„W poszukiwaniu nocy”

Serdecznie witamy was w czwartkowy poranek.

Propozycje na dzisiaj.

1.Wysłuchanie opowiadania Urszuli Piotrowskiej Piesek i noc.

Piesek i noc

Jak wiadomo, po nocy przychodzi dzień, a kiedy przeminie dzień, nadchodzi noc. I tak było zawsze. Ale mały pluszowy Piesek zażyczył sobie pewnego ranka, że chce nocy właśnie teraz. Takiej prawdziwej, z księżycem i gwiazdami!

– Hej hop! – zawołał rozbawiony Trampolinek. – Musisz poczekać, bo Ziemia nie może obracać się szybciej.

– Nie będę czekał, hau, hau – powtarzał Piesek. – Idę poszukać nocy.

I pomaszerował przed siebie. Zastanawiał się, kogo by tu zapytać o drogę.

Zawołał do promieni słonecznych:

– Promyki, promyki, gdzie jest noc?

Ale promyki nie słyszały, bo były bardzo zajęte. Musiały ogrzać i oświetlić mnóstwo miejsc. Jak to robiły każdego dnia.

Potem zapytał wiatru, ale wiatr pokręcił się, pokręcił, zaszumiał po swojemu, bo myślał, że piesek żartuje i pomknął gdzieś daleko.

Piesek poszedł dalej. Nagle zobaczył stadko szpaków, które kąpało się w kałuży. Przez chwilę przyglądał się wesołej zabawie, a potem zapytał:

– Szpaki, szpaczki, czy wiecie, gdzie jest noc?

– Nie wiemy, ale może sowa ci powie, bo ona bardzo lubi noc.

Pobiegł szczeniaczek do lasu, by odnaleźć drzewo, w którego dziupli mieszkała sowa.

– Sowo, sowo, czy wiesz, gdzie jest noc?

– Oczywiście, że wiem, hu, hu, hu – wymądrzała się sowa. – Na drugiej półkuli.

– Czy to daleko, hau, hau?

Sowa uśmiechnęła się do Pieska.

– Daleko, daleko. Lepiej wracaj do przedszkola, a noc sama cię odnajdzie.

– Ja pierwszy ją odnajdę! – upierał się Piesek. – Polecę do niej samolotem.

– Hu, hu, hu, jak sobie chcesz – wzruszyła sowa ramionami. – Tylko zanim dotrzesz na miejsce, to tam już będzie dzień.

– Idę się spakować i pożegnać z przyjaciółmi, hau, hau.

Pomerdał zadowolony ogonkiem i pobiegł do przedszkola. Po drodze spotkał prawdziwego psa Reksa, który kopał dołek obok dołka. Reks zauważył pluszowego kuzynka i zaszczekał:

– Może byś mi pomógł znaleźć kość, którą gdzieś tu zakopałem? Póki jeszcze świeci słońce i wszystko widać.

Piesek ochoczo zabrał się do pracy i po chwili razem wykopali wielką starą kość. Potem znowu ją zakopali i szczeniaczek pomaszerował do przedszkola.

A tymczasem wokoło zaczęło robić się szaro. Kiedy Piesek dotarł na przedszkolne podwórko, nastała noc. Taka, jakiej szukał – z księżycem i gwiazdami. Przed drzwiami czekał na pieska Trampolinek.

– Trampolinku, Trampolinku, widzisz, jednak znalazłem noc, hau, hau i nie muszę nigdzie lecieć.

– Hej hop! – zawołał Trampolinek. – Bardzo się cieszę, choć zajęło ci to cały dzień

2.Rozmowa  na temat treści utworu. Dzieci odpowiadają na pytania:

 Czego szukał Piesek? Kogo pytał o drogę? Jakie ptaki kąpały się w kałuży? Dlaczego sowa nie wierzyła, że Piesek odnajdzie noc? Jak długo Piesek szukał nocy?

 3.Zabawa z dokańczaniem zdania „Kiedy jest ciemno…”. Mówimy np.:

Kiedy jest ciemno… kładę się spać  dziecko podaje swoje zakończenie, zabawę powtarzamy kilka razy wymyślając inne zakończenia.

4.Zabawa ruchowa orientacyjno-porządkowa „Słońce wstaje, słońce śpi”. Dzieci naśladują swoim ciałem słońce. Z pozycji na klęczkach wstają, ustawiając się wysoko na palcach na znak wschodzącego słońca. W tej pozie zostają, dopóki nie usłyszą dźwięku – sygnału np. klaśnięcia. Na sygnał kulą się – słońce zachodzi.

5.Ćwiczenie umiejętności rozpoznawania i kontynuowania rytmu „Słońce, księżyc i gwiazda”. Rodzic rysuje na kartce wzór np.

Słońce  księżyc  słońce  księżyc  gwiazdka   

Słońce  gwiazdka  księżyc słońce  gwiazdka  księżyc

Słońce  słońce  gwiazdka  księżyc  słońce  słońce  gwiazdka  księżyc

 Zadaniem dzieci jest przerysowanie go ołówkiem na swojej kartce papieru i dokończenie sekwencji  (rytmu) według podanego wzoru.

6.Nauka kołysanki dla dzieci –„Siwa chmurka”

https://www.youtube.com/watch?v=h4P9ammTc1w

Siwa chmurka

1.Małe dzieci mrużą już oczka.

Małym dzieciom znów chce się spać,

bo do okien zagląda nocka.

Będzie nam cicho śpiewać  i grać    

2.Siwa chmurka po niebie płynie,

siwy ptaszek za oknem śpi.

Mały świerszczyk zasnął w kominie.

  Zaśnij, dziecinko, zaśnij i ty.

 

Powodzenia

 

 Kontakt :

a.kaczmarek@naszabajka.com

 j.stonska@naszabajka.com