Mamo, Tato! Pobaw się ze mną!

Szanowni Rodzice!

W związku z zamknięciem placówek oświatowych zachęcam do podejmowania działań z dzieckiem w domu. Eksperymenty to zawsze świetny pomysł na wspólną zabawę.

Zabawy i eksperymenty:

1. „Mieszanie kolorów”
Eksperyment pokazuje, w jaki sposób, mieszając podstawowe kolory, możemy stworzyć inne. Potrzebne będą: naczynia (np. słoiki), woda, olej lub oliwa i barwniki do żywności. Wlewamy wodę tak, by zajmowała ½ naczyń. Następnie zabarwiamy wodę. Pozostałą przestrzeń uzupełniamy olejem i dodajemy drugi kolor. Słoiczki zakręcamy. Przy potrząsaniu kolory się mieszają, potem wracają na swoje miejsce.

2. „Tęcza na talerzu”
Do zabawy potrzebne będą: opakowanie cukierków Skittles, ewentualnie innych mocno barwionych drażetek, duży talerz – najlepiej biały, woda w temperaturze pokojowej. Wokół rantu talerza układamy cukierki tak, by tworzyły koło. Następnie wlewamy powoli na środek talerza wodę i obserwujemy co się dzieje. Ważne, aby po wlaniu wody nie przestawiać i nie przesuwać talerza, bo barwniki rozpłyną się nierówno.

3. „Barwienie soli”
Potrzebne będą: duża kuweta lub taca napełniona solą, barwniki spożywcze i pipeta lub strzykawka. Dziecko za pomocą pipety może nanosić na tacę z solą różne kolorowe wzory i obserwować zmieniające się barwy.

4. „Kolorowa mozaika”
W celu wykonania tego doświadczenia niezbędne będą: talerz, barwnik do żywności, mleko, płyn do mycia naczyń oraz patyczek higieniczny. Zabawę zaczynamy od nalania mleka na talerzyk w takiej ilości, by mleko zakryło cale dno, ale by się nie wylewało. Następnie bierzemy barwniki do żywności i tworzymy z nich kolorowe plamki. Potem patyczek kosmetyczny moczymy w płynie i robimy na mleku piękną, wielobarwną mozaikę.

5. „Ciecz nienewtonowska”
Do wykonania tego eksperymentu potrzebne nam będą: pół szklanki wody, jedna szklanka mączki ziemniaczanej. Można dodać również barwnik spożywczy. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy aż do powstania „papki”. Spróbujcie ją zagnieść – będzie jak plastelina. Jednak pozostawiona sama sobie staje się jak woda i przelewa się przez palce.

6. „Naelektryzowany balon”
Do zabawy potrzebny jest balon, kilka skrawków gładkiej bibułki bądź innego cienkiego papieru (najlepiej podzielonego na drobne elementy) i wełniany sweter lub szalik. W doświadczeniu dziecko uczy się, że pocieranie balonem wełnianym szalikiem można przyciągnąć drobinki papieru. A jak potrze balonem włosy, to przyciągnie je do siebie.

7. „Gumowe jajo”
Potrzebne będą: słoik, ocet oraz jajko.
Słoik należy wypełnić octem minimum do połowy, następnie ostrożnie zanurzyć w nim jajko. Należy poczekać przynajmniej jedną dobę. Po upływie tego czasu jajko można już delikatnie wyjąć. Od razu zauważymy, że nie ma skorupki — a jego struktura przypomina gumę. Jajko będzie dosyć śliskie, można je jednak zgniatać, a nawet zrzucać z niewielkich odległości. Jeśli umiejętnie je podświetlimy, będziemy mogli zobaczyć ukryte w środku żółtko. 

Życzę udanej zabawy!!!

Zachęcam również do wykonywania zdjęć z codziennych zajęć z dziećmi. Fotografie można wysyłać mms-em na mój nr telefonu. Na zakończenie opublikowana będzie na naszej „motylkowej” stronie fotorelacja z działań podejmowanych przez dzieci w domu. Pozdrawiam.

Wychowawczyni: Anna Górniak